Domowa chałka

10/18/2017 Unknown 0 Comments



Myślę, że nie ma nic przyjemniejszego niż zapach świeżego pieczywa:) Kiedy rozchodzi się po domu, wszyscy nagle zbiegają się do kuchni pytając kiedy będą mogli spróbować. I tak właśnie jest w przypadku tej chałki, trudno jest zachować ją do wystudzenia, bo znika jeszcze ciepła. Jest trochę pracochłonna, ale uwierzcie mi - warto! Wzorowałam się na proporcjach i poradach znalezionych w książce "Chleb" Jeffreya Hamelmana, o której pisałam tutaj


Składniki: (na 2 chałki)

  • 300 g mąki pszennej chlebowej (typ 650)
  • 150 g mąki wysokoglutenowej (typ 500 lub niższy)
  • 37 g cukru (2,5 łyżki)
  • 2 żółtka
  • 1 jajko 
  • 35 g oleju roślinnego
  • 145 g ciepłej wody
  • 8 g soli
  • 15 g świeżych drożdży
  • 1 jajko do posmarowania chałki

Wszystkie składniki umieszczamy w misce i energicznymi ruchami wyrabiamy ciasto aż stanie się elastyczne i będzie łatwo odchodzić od ręki. Należy poświęcić na wyrabianie minimum 15 minut. Ja po wstępnym wyrobieniu ciasta, kiedy jest jeszcze mocno klejące, delikatnie oprószam mąką dłoń, żeby pozbyć się przyklejonego do niej ciasta i dalej wyrabiam, aż ciasto stanie się sprężyste. 
Gotowe ciasto przykrywamy ściereczką i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia przez około 2 godziny lub do podwojenia objętości. Kiedy ciasto już wyrośnie krótko je wyrabiamy a następnie dzielimy na 2 części. Każdą z tych części dzielimy na 3 części i formujemy z nich dość długie wałeczki (około 30-35 cm). Kolejno łączymy ze sobą z jednej strony końce 3 wałeczków i zaplatamy warkocz. Sklejone końcówki podwijamy delikatnie pod spód, żeby chałka miała ładny, regularny kształt. Tak samo postępujemy z drugą połową ciasta. Gotowe chałki odkładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawiamy na około 1,5 godziny do wyrośnięcia (powinny prawie podwoić swoją objętość). Wyrośnięte chałki smarujemy dokładnie rozkłóconym jajkiem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 20 minut. Po upieczeniu wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy do wystudzenia.

Smacznego!

Polecam spróbować chałki z konfiturą pomarańczową lub pomarańczowo-dyniową. Smakuje wybornie!

Zobacz także

0 komentarze: