Mazurek kajmakowy

3/26/2016 Unknown 0 Comments

Witajcie! 
W przeddzień Wielkanocy życzę Wam pięknego jej przeżycia. Żeby i w Was Jezus zmartwychwstał i żebyście byli prawdziwie szczęśliwi!
Poza tym życzę, żeby wszystko co znajdziecie na wielkanocnym stole było przepyszne i bardzo wszystkim smakowało!

A teraz czas na obiecany mazurek. Jest to przepis mojej cioci, którą wszyscy bardzo miło wspominamy, a jej wyczyny kulinarne to było coś :) Przedstawiam Wam dwie wersje, oryginalną i nieco zmodyfikowaną. Oryginalna ma troszkę luźniejszą strukturę, dlatego mazurek może się nieco rozlewać, ale w ogóle nie szkodzi to jego smakowi a nawet służy!
Do dzieła (myślę, że jeszcze zdążycie :))

Uwaga: masę najlepiej zacząć przygotowywać najpierw, w trakcie gotowania przygotować ciasto :)


Składniki: (na formę 24 cm x 38 cm)

Kruchy spód:
  • 1 szklanka mÄ…ki krupczatki
  • 1 szklanka mÄ…ki pszennej tortowej
  • 0.5 Å‚yżeczki proszku do pieczenia
  • 0.5 kostki masÅ‚a
  • 2 żółtka
  • 2 Å‚yżki kwaÅ›nej Å›mietany
  • 0.5 szklanki cukru
  • szczypta soli

Masa wersja oryginalna:
  • 1 litr Å›mietanki kremówki 30%
  • 3 szklanki cukru
  • opakowanie cukru wanilinowego
  • 0.5 kostki masÅ‚a
  • 25 dag rodzynek
  • 25 dag orzechów wÅ‚oskich
  • 25 g czekolady gorzkiej

Masa wersja zmodyfikowana:
  • 0.5 litra Å›mietanki kremówki 30%
  • 1.5 szklanki cukru
  • opakowanie cukru wanilinowego 
  • 1/4 kostki masÅ‚a
  • 25 dag rodzynek
  • 25 dag orzechów wÅ‚oskich
  • 25 g czekolady gorzkiej
  • puszka masy kajmakowej

Masa:
Obie masy wykonuje się tak samo z tym, że do zmodyfikowanej dodajemy na koniec puszkę masy kajmakowej.
Śmietankę, cukier i cukier wanilinowy umieszczamy w garnku, stawiamy na małym ogniu i gotujemy (około 2.5 - 3 godziny) aż masa lekko zgęstnieje. Możemy sprawdzić czy jest gotowa wylewając kroplę na spodeczek, jeśli się nie rozpływa na boki to znaczy, że już ma właściwą konsystencję. Zdejmujemy z ognia i mieszamy, dodajemy masło i dokładnie mieszamy. Odstawiamy do wystudzenia.
W wersji zmodyfikowanej, po ostudzeniu, mieszamy dokładnie z masą kajmakową.
Rodzynki namaczamy przez chwilÄ™ w gorÄ…cej wodzie i odsÄ…czamy z wody. Orzechy siekamy (tak Å›rednio, ani nie grubo ani nie drobno). Rodzynki i orzechy dodajemy do ostudzonej masy i mieszamy. GotowÄ… masÄ™ wylewamy na upieczony i ostudzony spód. Posypujemy startÄ… czekoladÄ… i wkÅ‚adamy do lodówki. 

Ciasto:
Wszystkie skÅ‚adniki wÅ‚ożyć do miski i krótko zagnieść. Tak, żeby skÅ‚adniki siÄ™ poÅ‚Ä…czyÅ‚y ale ciasto nie musi być gÅ‚adkie. Zawijamy foliÄ… i wkÅ‚adamy na 30 minut do lodówki. Piekarnik nagrzać do 160 stopni, grzanie góra-dół. WyciÄ…gamy ciasto i rozwaÅ‚kowujemy na papierze do pieczenia w prostokÄ…t o wymiarach foremki. Ciasto wraz z papierem umieszczamy w foremce i pieczemy przez 30-35 minut, aż do zezÅ‚ocenia.

Smacznego!

Ten mazurek jest baaaaardzo słodki ale zdecydowanie nasz ulubiony, mam nadzieję, że Wy też go polubicie :)

A na koniec święcone jajka i rzeżucha :) No i jeżyk :) Żeby cieszyły oko i dawały nadzieję!
Pięknie się prezentują, prawda?

0 komentarze:

Kaczka w pomarańczach

3/22/2016 Unknown 0 Comments


Cześć! 
Jestem bardzo podekscytowana dzisiejszym wpisem, zwłaszcza, że kaczkę w ogóle robiłam po raz pierwszy w życiu. Przepis, którym się z Wami podzielę, pochodzi z książki Julii Child - Francuski szef kuchni. Czytając każdy przepis w tej książce można naprawdę zwątpić, są w większości okropnie tasiemcowate i bardzo pracochłonne. Ale, no właśnie, absolutnie warto poświęcić na przygotowanie kaczki aż tyle czasu. Jest przepyszna, delikatna, rozpływająca się w ustach po prostu. A sos... Rozmarzyłam się :)
W każdym razie, myÅ›lÄ™, że Å›wietnie nada siÄ™ na Wielkanocny obiad. 

Uwaga: Wywar najlepiej przygotować dzień wcześniej.

Składniki: (dla 5-6 osób)

Wywar do sosu:
  • koÅ„ce skrzydeÅ‚ kaczki, szyja, podroby (ja miaÅ‚am kaczkÄ™ bez podrobów a sos wyszedÅ‚ bardzo dobry, wiÄ™c jeÅ›li macie takÄ… kaczkÄ™, nie martwcie siÄ™)
  • 2 Å‚yżki oleju
  • 1 Å›rednia marchewka
  • 1 Å›rednia cebula
  • 1 szklanka bulionu woÅ‚owego
  • 2 szklanki wody
  • 4 gaÅ‚Ä…zki natki pietruszki
  • 1 liść laurowy
  • 1/4 Å‚yżeczki szaÅ‚wii

Skórka pomarańczowa:
  • 4 pomaraÅ„cze, najlepiej sÅ‚odkie (ja daÅ‚am 3 zwykÅ‚e i 1 czerwonÄ…)
  • 1 litr wody

Kaczka:
  • kaczka o wadze okoÅ‚o 2.5 kg
  • 1/2 Å‚yżeczki soli
  • 1/8 Å‚yżeczki pieprzu
  • 1/3 przygotowanej skórki pomaraÅ„czowej

Sos:
  • 3 Å‚yżki cukru
  • 1/4 szklanki octu winnego czerwonego
  • 2 szklanki wywaru z kaczki (akurat tyle powinno Wam zostać, po gotowaniu wywaru)
  • 2 Å‚yżki mÄ…ki kukurydzianej zmiksowanej z 2 Å‚yżkami porto (z racji, że nie znam siÄ™ na winach totalnie, dodaÅ‚am czerwonego wina, które akurat staÅ‚o w lodówce)
  • reszta skórki pomaraÅ„czowej
  • miąższ z pomaraÅ„czy

Dodatkowo:
  • 1/2 szklanki porto (dodaÅ‚am tego samego czerwonego wina, którego użyÅ‚am do sosu)
  • 2-3 Å‚yżki soku z cytryny
  • 2-3 Å‚yżki miÄ™kkiego masÅ‚a

Wywar:
Końce skrzydeł, szyję i ewentualnie podroby kroimy na kawałki o długości około 3 cm. Marchewkę kroimy w talarki, cebulę w plasterki. Na patelni rozgrzewamy olej, rumienimy pokrojone części kaczki razem z marchewką i cebulą. Przekładamy do rondla, zalewamy bulionem i wodą. Zagotowujemy. Zdejmujemy szumowiny (czyli te wszystkie farfocle pływające po powierzchni :)). Dodajemy zioła i gotujemy na małym ogniu przez około 2 godziny. Odcedzamy, zdejmujemy tłuszcz i jeśli mamy więcej niż 2 szklanki to jeszcze gotujemy, żeby zredukować do tej ilości. Następnie zdejmujemy z ognia, studzimy i wkładamy do lodówki.

Skórka pomarańczowa:
ObieraczkÄ… do warzyw odcinamy tylko pomaraÅ„czowÄ… część skórki. Obrane pomaraÅ„cze (ale takie, które wciąż pokryte sÄ… warstwÄ… biaÅ‚ej skórki) zawijamy w foliÄ™ i wkÅ‚adamy do lodówki, aż do czasu kiedy bÄ™dziemy podawać kaczkÄ™. W ten sposób nie wyschnÄ… i bÄ™dÄ… soczyste. SkórkÄ™ kroimy w cienkie paski (szerokie na 2 mm i dÅ‚ugie na okoÅ‚o 4 cm). Gotujemy w wodzie przez 15 minut, dziÄ™ki temu pozbÄ™dziemy siÄ™ goryczki. NastÄ™pnie odcedzamy, pÅ‚uczemy i osuszamy na papierowych rÄ™cznikach. 

Kaczka: 
Czas pieczenia: 1 godzina 30 minut
Kaczkę nakłuwamy co 1.5 centymetra, ułatwi to wytapianie tłuszczu. Przed pieczeniem warto wyjąć kaczkę z lodówki, żeby nabrała temperatury pokojowej.
Doprawiamy jÄ… od Å›rodka solÄ… i pieprzem, nastÄ™pnie nakÅ‚adamy do Å›rodka 1/3 skórki pomaraÅ„czowej. PrzywiÄ…zujemy do ciaÅ‚a skrzydÅ‚a i nogi oraz zamykamy korpus. 
Piekarnik rozgrzewamy do 230 stopni. Kaczkę układamy piersią do góry na kratce, pod spodem umieszczając brytfankę, będzie tam się gromadził tłuszcz. Wkładamy kaczkę do piekarnika i po 15 minutach zmniejszamy temperaturę do 175 stopni. Co 15 minut obracamy kaczkę z boku na bok. Przez ostatnie 15 minut powinna leżeć na grzbiecie.
Aby sprawdzić czy kaczka jest gotowa wbijamy widelec w najgrubszą część nogi. Powinny wypłynąć lekko różowe lub przezroczyste soki.

Sos:
Mieszamy cukier z octem w małym rondelku i zawirowujemy nim nad ogniem, aż cukier całkiem się rozpuści. Następnie gotujemy na dużym ogniu, aż płyn nabierze karmelowobrązowej barwy. Zdejmujemy z ognia i mieszamy z połową wywaru z kaczki. Znowu gotujemy przez chwilę na małym ogniu, aż karmel się rozpuści. Zdejmujemy z ognia i mieszamy z pozostałą częścią wywaru. Dodajemy mąkę zmieszaną z winem oraz pozostałą skórkę pomarańczową. Stawiamy na małym ogniu i gotujemy 3-4 minuty. Doprawiamy delikatnie solą i pieprzem. Sos powinien być lekko zagęszczony i klarowny.
Niedługo przed podaniem (kiedy kaczka kończy się piec) obieramy pomarańcze z białej skórki i kroimy je w plastry.

Podanie:
Kiedy kaczka jest gotowa, wykÅ‚adamy jÄ… na półmisek, usuwamy sznurek i trzymamy w wyÅ‚Ä…czonym piekarniku do czasu podania, żeby nie wystygÅ‚a. Z brytfanki usuwamy tÅ‚uszcz, wlewamy na niÄ… wino a stężaÅ‚e soki wyskrobujemy drewnianÄ… Å‚yżkÄ…. Tak powstaÅ‚Ä… mieszaninÄ™ wlewamy do sosu i zagotowujemy na maÅ‚ym ogniu z sokiem z cytryny. JeÅ›li sos jest zbyt sÅ‚odki dodajemy odrobinÄ™ soku z cytryny. Zdejmujemy z ognia i mieszamy z masÅ‚em. Wyjmujemy kaczkÄ™, wokół niej ukÅ‚adamy plasterki pomaraÅ„czy, lekko kropimy jÄ… sosem. ResztÄ™ sosu podajemy w sosjerce. 
Smak kaczki w sosie pomarańczowym i z pomarańczami jest wyrazisty i powinien dominować, dlatego najlepiej podać ją z pieczonymi w piekarniku ziemniaczkami lub frytkami (ja podaję z takimi w ziołach, pokrojonymi w ósemki, lekko podgotowanymi a następnie przypieczonymi w piekarniku).

Smacznego!

Wiem, przepis jest baaaaaardzo pracochłonny, ale dajcie się namówić chociaż raz a nie pożałujecie :)
Czekam na komentarze jak Wam poszło :)




0 komentarze:

Babeczki gruszkowe z imbirem

3/12/2016 Unknown 0 Comments


Cześć! Dawno mnie na blogu nie byÅ‚o, a to wszystko z winy ogromnej iloÅ›ci spraw, które ostatnio na mnie spadajÄ…. 
Tym razem pokażę Wam przepis na babeczki z gruszkami i imbirem. SÄ… one bardzo podobne do babeczek jabÅ‚kowych z kremem waniliowym, wÅ‚aÅ›ciwie jest to po prostu wariacja na temat tamtego przepisu. Ja absolutnie uwielbiam poÅ‚Ä…czenie gruszek z imbirem i w dodatku z tym kremem... Pychota :)

UWAGA: KREM NALEŻY PRZYGOTOWAĆ DZIEŃ WCZEŚNIEJ!


Składniki (na 12 babeczek):

Babeczki:
  • 2 gruszki (okoÅ‚o 400 g)
  • korzeÅ„ imbiru wielkoÅ›ci kciuka (okoÅ‚o 20 g)
  • 150 g mÄ…ki
  • 0.5 Å‚yżeczki proszku do pieczenia
  • 0.5 Å‚yżeczki sody oczyszczonej
  • 140 g masÅ‚a
  • 120 g cukru (100 g, jeÅ›li budyÅ„ jest z cukrem)
  • 2 Å‚yżki soku z cytryny
  • 2 Å‚yżki budyniu waniliowego (najlepiej bez cukru)
  • 3 jajka

Krem:
  • 100 g cukru pudru (70 g, jeÅ›li budyÅ„ jest z cukrem)
  • 3 Å‚yżki budyniu waniliowego w proszku (najlepiej bez cukru)
  • 1 Å‚yżka ekstraktu waniliowego
  • 600 ml Å›mietanki kremówki
  • odrobina zielonego barwnika (ja używam w proszku)


Przygotowanie kremu: (jak w przepisie na babeczki jabÅ‚kowe)
Do dużej miski lub garnka przesiewamy cukier puder razem z budyniem. Dodajemy ekstrakt waniliowy oraz 4 łyżki śmietanki kremówki i mieszamy rózgą na gładką masę. Pozostałą śmietankę podgrzewamy na małym ogniu aż zauważymy drobne bąbelki na brzegu naczynia. Śmietanka ma być gorąca ale nie może wrzeć! Następnie powoli, cały czas ubijając rózgą wlewamy ciepłą śmietankę do miski z budyniem. Gotową gładką masę przelewamy z powrotem do garnka i gotujemy na małym ogniu przez 4-6 minut, cały czas mieszając aż masa zgęstnieje. Na powierzchni kremu układamy kawałek folii spożywczej (zapobiegnie to powstawaniu kożucha), odstawiamy do ostudzenia a następnie wstawiamy do lodówki na całą noc.

Przygotowanie babeczek:
Rozgrzewamy piekarnik do 140 stopni z termoobiegiem. WykÅ‚adamy papilotkami foremkÄ™ na babeczki (12 sztuk). Gruszki obieramy ze skórki i pozbawiamy gniazd nasiennych, nastÄ™pnie kroimy w kostkÄ™. Imbir obieramy ze skórki i Å›cieramy na tarce o drobnych oczkach. W misce mieszamy ze sobÄ… pokrojone gruszki, imbir, budyÅ„ oraz sok z cytryny. W innej misce ucieramy mikserem masÅ‚o z cukrem na jasnÄ…, puszystÄ… masÄ™. Dodajemy po jednym jajku, miksujÄ…c po każdym dodaniu, aż do poÅ‚Ä…czenia. Do tak przygotowanej masy wsypujemy mÄ…kÄ™ wymieszanÄ… z proszkiem do pieczenia i sodÄ… oczyszczonÄ… i mieszamy Å‚yżkÄ… lub szpatuÅ‚kÄ… aż skÅ‚adniki siÄ™ poÅ‚Ä…czÄ…. Kolejno dodajemy gruszki z imbirem, budyniem i sokiem z cytryny, wszystko razem mieszamy. Ciasto nakÅ‚adamy po równo do przygotowanej foremki wyÅ‚ożonej papilotkami. Pieczemy przez 15-20 minut aż wierzch siÄ™ delikatnie zarumieni lub do czasu gdy patyczek wetkniÄ™ty w Å›rodek bÄ™dzie suchy. Upieczone  babeczki wyjmujemy na kratkÄ™, żeby wystygÅ‚y.

Kiedy babeczki już ostygnÄ…, a krem spÄ™dzi caÅ‚Ä… noc w lodówce, wyjmujemy go i mikserem ubijamy na w miarÄ™ sztywny krem. Rozdzielamy krem w proporcjach 1/3 i 2/3 do osobnych misek. Do 1/3 kremu dodajemy odrobinÄ™ zielonego barwnika (do uzyskania pożądanego koloru) i miksujemy. 
Do rękawa cukierniczego nakładamy najpierw zielony krem, tak aby na bokach rękawa utworzył 3 lub 4 pasy. Nakładamy go po prostu na 'ścianki' rękawa. Następnie do środka, uważając, żeby nie zniszczyć zielonych pasków, nakładamy cały pozostały krem. Wyciskamy go na babeczki w dowolny kształt (próbowałam zrobić róże ale średnio mi poszło, więc pozostałam przy moich ślimaczkach :)). Dzięki takiemu nałożeniu kremu uzyskamy całkiem ciekawe przenikanie się kolorów, co mnie się podoba :)
Gotowe babeczki należy przechowywać w lodówce.

Babeczki znikajÄ… w zastraszajÄ…co szybkim tempie...

Smacznego!


0 komentarze: