Jabłka pod kruszonką

9/27/2015 Unknown 2 Comments


Sezon jabłkowy w pełni! Ostatnio, w naszym małym sadzie przydomowym, pozbieraliśmy wszystkie jabłka z obawy przed przymrozkami i teraz tak pięknie pachnie w piwnicy, że trudno się oprzeć i nie sięgnąć po chociaż jeden owoc. Ale skoro zrobiło się okropnie na zewnątrz, pada i pada, a do tego zimno, to warto przygotować deser z jabłek na ciepło. Jabłka pod kruszonką to moje ostatnie odkrycie. Są proste do przygotowania i bardzo smaczne, a zapach roznoszący się po domu w trakcie ich pieczenia i jedzenia jest wspaniały i w domu od razu robi się przytulniej. Dosyć wstępów, zabieramy się za pieczenie.

Składniki: (na 8 ramekinów o pojemności 250 ml)

  • 1 kg jabłek
  • 8 płaskich łyżeczek cukru
  • 90 g zimnego masła + 1 łyżka do smarowania ramekinów
  • 80 g cukru
  • 140 g mąki

Mąkę, 80 g cukru i masło rozcieramy między palcami na kruszonkę. Staramy się zrobić to w miarę szybko ale tak by uzyskać w miarę jednolitą konsystencję. Gotową kruszonkę wkładamy do lodówki na czas przygotowania jabłek. Ramekiny smarujemy masłem. Jabłka obieramy ze skórki, pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy w kostkę (mniej więcej 1 cm x 1 cm) i rozdzielamy po równo do ramekinów. Każdą foremkę z jabłkami posypujemy płaską łyżeczką cukru. Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni z termoobiegiem (może to być też grzanie góra-dół w temperaturze 200 stopni). Wyjmujemy z lodówki kruszonkę i posypujemy nią każdą foremkę tak, aby całkowicie przykryć jabłka. Pieczemy w piekarniku przez około 30-35 minut, aż do zrumienienia kruszonki. Podajemy na ciepło, najlepiej zaraz po wyjęciu z piekarnika.

Smacznego!



2 komentarze:

Ciasto z malinami i bezową pianką

9/21/2015 Unknown 0 Comments


Przyszedł czas na to co lubię w kuchni przyrządzać (i zjadać) najbardziej, czyli słodkości. Pieczenie to właściwie moje ulubione zajęcie dlatego na blogu będzie pojawiać się bardzo dużo przepisów właśnie na wypieki. 
Jako pierwsze przedstawiam oczywiście ciasto malinowe :) Jest bardzo proste i szybkie do wykonania, a cała blaszka znika w mniej niż 24 godziny. Dlaczego? Przekonajcie się sami!


Składniki: (na foremkę o wymiarach 24 cm x 33 cm)

Kruchy spód:

200 g mąki pszennej
100 g zimnego masła
60 g cukru
1 żółtko
szczypta soli

Krem:

3 szklanki mleka
130 g cukru
120 g mąki pszennej
125 g masła
2 łyżeczki cukru wanilinowego
2 jajka
1 żółtko

Beza:

2 białka
2 łyżki cukru

Owoce:

400 g malin

Piekarnik nagrzewamy do 180°C z termoobiegiem. Wszystkie składniki na kruchy spód umieszczamy w misce, masło siekamy nożem razem z pozostałymi składnikami a następnie rozcieramy w palcach tak aby powstała kruszonka. Foremkę na ciasto wykładamy papierem do pieczenia i wysypujemy na nią kruszonkę w miarę równomiernie a następnie delikatnie przyklepujemy, żeby uzyskać w miarę zwarty spód. Wkładamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy 20 - 25 min., aż do zrumienienia.

W trakcie pieczenia spodu przygotowujemy krem. 2 szklanki mleka zagotowujemy z masłem i cukrem oraz cukrem wanilinowym. W misce miksujemy ze sobą 1 szklankę mleka, mąkę, 2 całe jajka oraz 1 żółtko, tak aby uzyskać gładką masę, bez grudek. Gdy mleko się zagotuje dodajemy zmiksowaną masę i dokładnie mieszamy trzymając garnek na małym ogniu. Po uzyskaniu konsystencji budyniu zdejmujemy z ognia i odstawiamy.

Ubijamy pianę z dwóch białek aż będzie sztywna. Dodajemy cukier i miksujemy do połączenia.

Piekarnik wciąż jeszcze powinien być nagrzany, jeśli nie nagrzewamy go znów do 180°C z termoobiegiem. Na zrumieniony spód wykładamy równomiernie krem, następnie posypujemy malinami a na wierzchu układamy pianę z białek. Całość wkładamy do piekarnika i pieczemy około 10 min. aż do zrumienienia bezy.

I gotowe! Smacznego!

0 komentarze:

Tortille z kurczakiem i warzywami

9/18/2015 Unknown 0 Comments



Dzisiaj przyszła pora na przepis na coś konkretnego, jak to mówi moja mama. Tortille przygotowuje się stosunkowo łatwo, chociaż warzyw trzeba się nieco nakroić. Są o tyle przyjemnym daniem, że smakują prawie wszystkim a warzywa można dobrać do osobistych preferencji i tortille na przykład: bez papryki (dla kogoś, kto nie tknie niczego co choćby leżało koło papryki:)), można zrobić szybko i bez dodatkowego przygotowywania i gotowania czegoś specjalnie dla danej osoby. 
Zatem, przygotowani na bogactwo kolorów i smaków, zabieramy się do pracy!

Składniki:

Nadzienie:
  • 2 podwójne piersi z kurczaka
  • 4 łyżeczki przyprawy do kurczaka
  • 3 łyżki oliwy
  • 10-12 dużych tortilli
  • 1 papryka czerwona
  • 1 papryka żółta
  • 2 pomidory
  • 3 ogórki gruntowe (lub 1 duży szklarniowy)
  • pół czerwonej cebuli
  • pół kapusty pekińskiej lub sałaty lodowej

Sos ketchupowy:
  • 3 łyżki majonezu
  • 4 łyżki ketchupu
  • 2 łyżki śmietany 18%

Sos czosnkowy:
  • 3 łyżki majonezu
  • 3 łyżki śmietany 18%
  • 2 ząbki czosnku
  • sól i pieprz 


Piersi z kurczaka kroimy w kostkę, wkładamy do miski, posypujemy przyprawą, polewamy oliwą, mieszamy tak, żeby kawałki kurczaka były pokryte przyprawą i odstawiamy (najlepiej do lodówki). Pomidory, papryki i ogórki myjemy, obieramy i kroimy w kostkę. Cebulę obieramy i kroimy w cienkie plasterki. Kapustę pekińską siekamy w miarę drobno. Każde pokrojone warzywo wkładamy do osobnej miski, pozwoli to później każdemu dodać do tortilli to na co ma ochotę i przepięknie wygląda.
Rozgrzewamy patelnię, wrzucamy kurczaka i smażymy aż się zarumieni i będzie upieczony w środku. W między czasie przygotowujemy sosy. 

Sos ketchupowy: 
Mieszamy wszystkie składniki ze sobą.

Sos czosnkowy:
Mieszamy majonez ze śmietaną. Czosnek obieramy i wyciskamy do wymieszanego majonezu ze śmietaną. Doprawiamy solą i pieprzem.


Kiedy już wszystkie składniki są gotowe zabieramy się do przygotowania tortilli. Układamy placek na talerzu, środek smarujemy wybranym sosem, na nim układamy po małej garści wszystkich warzyw (ja zwykle zaczynam od kapusty, bo moim zdaniem w ten sposób tortilla najładniej wygląda:)), na warzywa wrzucamy kurczaka, polewamy drugim z sosów i zawijamy tortillę. Ilości składników zależą od naszych preferencji, jednych możemy dodać mniej, innych więcej, tak jak lubimy. Zwinięte tortille zapiekamy, ja robię to w elektrycznym grillu, można też chwilkę podsmażyć je na suchej patelni lub w piekarniku, żeby były ciepłe. 

Podajemy z odrobiną warzyw ułożonych na talerzu i ewentualnie polewamy jeszcze sosem.

Smacznego!




0 komentarze:

Malinowy koktajl

9/12/2015 Unknown 0 Comments



Jak na frambuesowy blog przystało zaczynam od przepisu mocno malinowego. W moim ogrodzie właśnie nastał czas malinowych zbiorów. Mimo chwili suszy i przerażenia, że maliny w tym tempie nie zdążą dojrzeć do pierwszych przymrozków (a wierzcie mi, na Podhalu pojawiają się bardzo wcześnie), obecnie krzewy wręcz uginają się od owoców, ku uciesze całej rodziny a szczególnie mojej.

Mimo, że wakacje minęły, myślę, że pijąc ten koktajl poczujecie się jakbyście znowu na nich byli. Łączy w sobie wszystko co najpiękniejsze w malinach: smak, zapach i kolor. Sami się przekonajcie!



Składniki:

- 500 g malin (garść pozostawić do dekoracji)
- 2 duże jogurty naturalne (po 400 g) - ja użyłam jogurtów typu greckiego
- 7.5 łyżki cukru

Wszystkie składniki zmiksować razem. Gotowy koktajl rozlać do szklanek (podana ilość starcza na 6 szklanek). Udekorować malinami i pokruszoną bezą.

Smacznego!

0 komentarze: