Babeczki gruszkowe z imbirem

3/12/2016 Unknown 0 Comments


Cześć! Dawno mnie na blogu nie było, a to wszystko z winy ogromnej ilości spraw, które ostatnio na mnie spadają. 
Tym razem pokażę Wam przepis na babeczki z gruszkami i imbirem. Są one bardzo podobne do babeczek jabłkowych z kremem waniliowym, właściwie jest to po prostu wariacja na temat tamtego przepisu. Ja absolutnie uwielbiam połączenie gruszek z imbirem i w dodatku z tym kremem... Pychota :)

UWAGA: KREM NALEŻY PRZYGOTOWAĆ DZIEŃ WCZEŚNIEJ!


Składniki (na 12 babeczek):

Babeczki:
  • 2 gruszki (około 400 g)
  • korzeń imbiru wielkości kciuka (około 20 g)
  • 150 g mąki
  • 0.5 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 0.5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 140 g masła
  • 120 g cukru (100 g, jeśli budyń jest z cukrem)
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • 2 łyżki budyniu waniliowego (najlepiej bez cukru)
  • 3 jajka

Krem:
  • 100 g cukru pudru (70 g, jeśli budyń jest z cukrem)
  • 3 łyżki budyniu waniliowego w proszku (najlepiej bez cukru)
  • 1 łyżka ekstraktu waniliowego
  • 600 ml śmietanki kremówki
  • odrobina zielonego barwnika (ja używam w proszku)


Przygotowanie kremu: (jak w przepisie na babeczki jabłkowe)
Do dużej miski lub garnka przesiewamy cukier puder razem z budyniem. Dodajemy ekstrakt waniliowy oraz 4 łyżki śmietanki kremówki i mieszamy rózgą na gładką masę. Pozostałą śmietankę podgrzewamy na małym ogniu aż zauważymy drobne bąbelki na brzegu naczynia. Śmietanka ma być gorąca ale nie może wrzeć! Następnie powoli, cały czas ubijając rózgą wlewamy ciepłą śmietankę do miski z budyniem. Gotową gładką masę przelewamy z powrotem do garnka i gotujemy na małym ogniu przez 4-6 minut, cały czas mieszając aż masa zgęstnieje. Na powierzchni kremu układamy kawałek folii spożywczej (zapobiegnie to powstawaniu kożucha), odstawiamy do ostudzenia a następnie wstawiamy do lodówki na całą noc.

Przygotowanie babeczek:
Rozgrzewamy piekarnik do 140 stopni z termoobiegiem. Wykładamy papilotkami foremkę na babeczki (12 sztuk). Gruszki obieramy ze skórki i pozbawiamy gniazd nasiennych, następnie kroimy w kostkę. Imbir obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o drobnych oczkach. W misce mieszamy ze sobą pokrojone gruszki, imbir, budyń oraz sok z cytryny. W innej misce ucieramy mikserem masło z cukrem na jasną, puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku, miksując po każdym dodaniu, aż do połączenia. Do tak przygotowanej masy wsypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i sodą oczyszczoną i mieszamy łyżką lub szpatułką aż składniki się połączą. Kolejno dodajemy gruszki z imbirem, budyniem i sokiem z cytryny, wszystko razem mieszamy. Ciasto nakładamy po równo do przygotowanej foremki wyłożonej papilotkami. Pieczemy przez 15-20 minut aż wierzch się delikatnie zarumieni lub do czasu gdy patyczek wetknięty w środek będzie suchy. Upieczone  babeczki wyjmujemy na kratkę, żeby wystygły.

Kiedy babeczki już ostygną, a krem spędzi całą noc w lodówce, wyjmujemy go i mikserem ubijamy na w miarę sztywny krem. Rozdzielamy krem w proporcjach 1/3 i 2/3 do osobnych misek. Do 1/3 kremu dodajemy odrobinę zielonego barwnika (do uzyskania pożądanego koloru) i miksujemy. 
Do rękawa cukierniczego nakładamy najpierw zielony krem, tak aby na bokach rękawa utworzył 3 lub 4 pasy. Nakładamy go po prostu na 'ścianki' rękawa. Następnie do środka, uważając, żeby nie zniszczyć zielonych pasków, nakładamy cały pozostały krem. Wyciskamy go na babeczki w dowolny kształt (próbowałam zrobić róże ale średnio mi poszło, więc pozostałam przy moich ślimaczkach :)). Dzięki takiemu nałożeniu kremu uzyskamy całkiem ciekawe przenikanie się kolorów, co mnie się podoba :)
Gotowe babeczki należy przechowywać w lodówce.

Babeczki znikają w zastraszająco szybkim tempie...

Smacznego!


Zobacz także

0 komentarze: