Naleśniki ze szpinakiem

11/29/2015 Unknown 0 Comments


W te białe dni, które właśnie nastały (przynajmniej u mnie) warto wprowadzić do kuchni nieco koloru, stąd propozycja na naleśniki z mocno zielonym nadzieniem. Przepis dostałam kilka lat temu od mojej koleżanki, u której po raz pierwszy jadłam szpinak i muszę przyznać, że zasmakował mi bardzo. Może to dlatego, że w dzieciństwie nikt nie kazał mi go jeść i nie mam żadnego urazu :) W każdym razie, przepis dostałam w formie ustnej więc ten, który proponuję dzisiaj może się różnić od tego, który faktycznie dostałam, ale nie ma to większego znaczenia bo naleśniki są przepyszne i bardzo sycące. Można do farszu dodać usmażoną na patelni, pokrojoną w kostkę pierś z kurczaka ale ja wolę farsz z samym szpinakiem.

Składniki: (na 6 naleśników)

Naleśniki:
  • 100 g kwaśnej śmietany
  • 1 jajko
  • 1/2 łyżeczki cukru
  • 1/4 łyżeczki soli
  • 100 g mąki
  • 125 ml wody mineralnej (najlepiej gazowanej)

Farsz:
  • 450 g mrożonego lub świeżego szpinaku
  • 1 cebula
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 łyżki oleju
  • 200 g żółtego sera
  • 1 jajko
  • sól i pieprz 

Wszystkie składniki na naleśniki miksujemy ze sobą na gładką masę. Jeśli jest zbyt gęsta możemy dodać odrobinę mleka (ale naprawdę odrobinę). W trakcie wykonywania farszu spokojnie możemy piec naleśniki, na średnim ogniu, z obu stron naturalnie :) Gotowe naleśniki odkładamy na talerz, jeden na drugim, tam niech czekają na nadziewanie. 
Cebulę i czosnek siekamy drobno. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy cebulę i czosnek, żeby się zeszkliły. Kiedy już są gotowe dodajemy szpinak i dalej trzymamy na ogniu, czekając aż szpinak się rozmrozi i utworzy się ładny farsz. W tym czasie ścieramy ser żółty na tarce o grubych oczkach. Kiedy już szpinak jest gotowy, ciągle trzymając na ogniu dodajemy jajko, dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy połowę startego sera i również dokładnie mieszamy. Na koniec solimy i pieprzymy do smaku.
Piekarnik nagrzewamy do 140 stopni z termoobiegiem, lub bez, nie ma to tutaj większego znaczenia, chcemy po prostu zapiec naleśniki z serem. Farsz rozdzielamy równo na 6 naleśników (mniej więcej po kopiastej łyżce na każdy) i zwijamy naleśniki z farszem w rulonik. Gotowe przekładamy na blaszkę lub do naczynia żaroodpornego i posypujemy pozostałym serem. Wkładamy do piekarnika na około 10 minut, aż ser na wierzchu ładnie się stopi. Podajemy od razu.

Mam nadzieję, że te naleśniki zasmakują Wam tak samo jak mnie i moim bliskim.
Jeśli macie jakieś pomysły na inne wykorzystanie szpinaku w kuchni - piszcie. Chętnie przetestuję inne przepisy z jego dodatkiem.

Smacznego!


Zobacz także

0 komentarze: