Puszysty sernik z borówkami
Sierpień od zawsze kojarzy mi się z leśnymi borówkami (lub jagodami, jeśli ktoś woli). Kiedy byłam mała często chodziłam z dziadkami do lasu je zbierać :) Obecnie kupienie borówek leśnych jest niesamowicie trudnym przedsięwzięciem, ale udało mi się je nareszcie upolować i postanowiłam upiec sernik z borówkami. Testowałam sernik z dodatkiem serka mascarpone do twarogu i muszę Wam przyznać, że wyszedł bardzo smaczny i kremowy. Kolejny, po serniku z białą czekoladą i musem malinowym, obowiązkowy sernik lata :)
Składniki: (na tortownicę o średnicy 24 cm)
Spód:
- 150 g herbatników
- 100 g masła
Masa serowa:
- 750 g twarogu tłustego lub półtłustego
- 250 g serka mascarpone
- 150 g cukru (jeśli lubicie słodkie serniki dodajcie troszkę więcej cukru)
- 1/2 szklanki kwaśnej śmietany
- 4 jajka
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Dekoracja:
- 350 g borówek leśnych
Wykonanie spodu:
Herbatniki umieszczamy w malakserze i miksujemy na pył. Masło roztapiamy i lekko studzimy, następnie dodajemy do herbatników i dokładnie mieszamy. Masę herbatnikową wykładamy na spód tortownicy, wyrównujemy i dociskamy. Wkładamy do lodówki na czas przygotowania masy serowej.
Wykonanie masy serowej:
Twaróg mielimy przynajmniej dwukrotnie lub blendujemy razem z serkiem mascarpone i śmietaną na gładką masę. Dodajemy żółtka jajek i znów blendujemy. Dodajemy cukier i ekstrakt z wanilii i dokładnie miksujemy. Powinna powstać idealnie gładka masa. W osobnej misce ubijamy białka na sztywno. Do ubitych białek dodajemy masę serową i dokładnie ale delikatnie mieszamy.
Gotową masę wylewamy na schłodzony spód, wyrównujemy i posypujemy z wierzchu 200 g borówek. (Jeśli macie taką ochotę możecie borówki dodać do masy serowej i wymieszać przed wylaniem jej na spód, sernik wyjdzie wtedy lekko fioletowy).
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 150 stopni C przez 75-90 minut. Najlepiej jest upiec sernik w kąpieli wodnej, umieszczając na spodzie piekarnika naczynie żaroodporne wypełnione wodą. Podczas takiego pieczenia sernik nie będzie się wysuszał i pozostanie kremowy. Sernik jest gotowy kiedy środek jest ścięty, ale wciąż lekko "galaretkowaty". Po upieczeniu studzimy sernik w lekko uchylonym piekarniku a następnie chłodzimy przez minimum 4 godziny w lodówce (najlepiej przez całą noc).
Przed podaniem posypujemy sernik resztą borówek.
Smacznego!
Zdjęcia do tego wpisu wykonała moja siostra :) Chyba zatrudnię ją na stałe, co o tym sądzicie? Dobrze jej poszło?
Zdjęcia do tego wpisu wykonała moja siostra :) Chyba zatrudnię ją na stałe, co o tym sądzicie? Dobrze jej poszło?
4 komentarze: